sobota, 6 października 2012

Oczyścić wewnętrzne oko, pff! Poszła upić się sherry.

I o niby on walczy dla większego dobra i sprawiedliwości na świecie, a nawet nie potrafi odróżnić kiedy specjalnie rzuca się żyrandolem, a kiedy nie!
Przecież temu ślizgonowi nawet nic się nie stało!
Może i jestem marudna, ale to nie wy idziecie na szlaban do walniętej nauczycielki od wróżbiarstwa! Chociaż teoretycznie czytacie to w pierwszej osobie liczby pojedynczej, więc raczej idziecie na szlaban... Dobra! Zostawmy moje przemyślenia co do tego co wy robicie, a co ja, na potem.
Więc idę, idę i nie uwierzycie! Idę. Oczywiście jak najwolniej. Nie żeby coś, ale kto by się tam spieszył...
Po drodze, niestety, na nikogo się nie natknęłam. Nawet na Irytka! Gdzie on jest jak go potrzeba?
Nieważne, doszłam do drabiny prowadzącej na wróżbiarstwo.
Wspięłam się, zapukałam i weszłam.
- Witaj moja droga... Spodziewałam się ciebie- Jak żeby inaczej... Dumbledore jej powiedział- W czasie gdy ty będziesz polerować wszystkie szklane kule, ja będę musiała oczyścić moje wewnętrzne oko- Trelawney skierowała się do klapy w podłodze i zeszła.
-Oczyścić wewnętrzne oko, pff! Poszła upić się sherry.- mruknęłam i zabrałam się do roboty.

____półtorej godziny później_____

Jestem padnięta. Skąd ona wytrzasnęła tyle tych kul? No i jak ja mogłam zapomnieć różdżki? To niedorzeczne! Mieć takiego pecha! Jeszcze brakowało, abym zarobiła kolejny szlaban.
Kiedy tak sobie szłam, niezauważenie wpadłam na kogoś.
- Uważaj jak leziesz...-syknęłam
- Raczej ty. To ty na mnie wpadłaś.
-Chciałbyś, abym to była ja.- oczywiście, że to byłam ja, ale co się będę poddawać, co? Kiedy wstałam z podłogi i się otrzepałam, zobaczyłam na kogo wpadłam. Ja to mam pecha.- Black*. Co ty robisz w części Krukonów?
- Chciałaś raczej powiedzieć co ty robisz w części Gryfonów. Tędy się idzie do Gryfonów.
- Czekaj. Pogubiłam się. To gdzie ja mam iść i gdzie ty leziesz?
- Aż tak działam na dziewczyny? Wystarczy, że na mnie spojrzą i już gubią orientacje...
- Masz racje. Jak na ciebie patrzę to mam ochotę zostać lesbijką.- Odwróciłam się i poszłam w stronę wieży Krukonów. Tym razem mam nadzieję, że w dobrą stronę idę.



___________________
*Black- Chodzi mi o Syriusza Blacka

2 komentarze:

  1. Ahahaha! Nieźle dowiliłaś Syriuszowi! xD
    Fajna notka, ale pisz dłuższe, bo fajnie się je czyta ;3

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne, fajne. Biedny Syriusz... :3

    OdpowiedzUsuń